Prawo polskie przekształca się od wieków. Przechodzi różnych królów Polskich. Zostaje coraz to ulepszane. Żywiecczyzna w wieku XVI, XVII, XVIII, XXI trwa i tam stosowane są kary tortur.

 

Stosowane są narzędzia do wykonywania ich. Wymiar kary wykonuje powołany kat, który nie zawsze jest tym uczciwym człowiekiem. Ma i swe czarne strony. Za tamtych czasów w sądach Polacy się wzajemnie mordowali. Wymiar sprawiedliwości nie działał na tyle by móc ustrzec obywatela przed śmiercią w sądzie. Jednak dziś jesteśmy już w czasach cywilizacji i nadal trwa ten spektakl. Prawo nie działa, jak należy. Cały czas jest zmieniane na korzyść oprawcy. Na korzyść osób, które wyrządzają krzywdę, okradają, mordują. Dowody, które powinno się normalnie zastosować są podważane. Dowody te nie mają racji bytu.

Na zakończenie wypada stwierdzić, że prawo polskie potrzebuje, dobrego, sprawiedliwego przywódcy, który nie będzie wykorzystywał go do własnych celów. Do celów, w których ograbia i państwo i społeczeństwo oraz budżet.